...

MAM Z NATURY COŚ Z WIKINGA

Z zapisków pamiętnikarskich bł. Natalii z lat 1939-1943, Być poetką życia, 2020:

… spróbować swoich sił z tymi wszystkimi przeszkodami. Mam z natury coś z Wikinga. Niebezpieczeństwa, niepewność denerwują mnie trochę, ale więcej jeszcze podniecają, frapują. Także lubię ruch i zmianę. A więc w drogę!

… umartwię się chętnie w każdej dziedzinie, która mi tę pracę ułatwi, ale odrzucę każde takie umartwienie, które by mię zawracało z wyznaczonej mi przez Opatrzność drogi. Nie wyrzekam się zatem turystyki, teatru, kina, książek, studiów ustawicznych, dyskusyj, koncertów, wystaw obrazów, podróży. Tylko tam, gdzie by tego wymagała doraźnie czynna miłość bliźniego, tylko tam ograniczę te moje radości…

… gdy tylko było słonecznie, „wywiewałam” w okolicę. Poznałam wszystkie ciekawsze kąty, wszystkie przemierzyłam dookolne szczyty, zawsze szukając nowych dróg, nowych widoków, nowych perspektyw.

… Wakacje miałam bardzo urozmaicone podróżami, nowymi krajobrazami, kontaktami z rodziną, znajomymi dawno niespotykanymi, wreszcie poznaniem nowych ludzi. Kalwaria, Rembertów, Warszawa – zatem styl wędrówkowy mojego bytowania mimo wojny utrzymałam. Daje mi zawsze wiele radości ta przestrzenna prężność.

… rozważałam sobie atom po atomie wszystkie moje podróże czasu wojny, a było ich sporo.

… Wyjeżdżam stąd szczęśliwa, że zdecydowałam się, mimo trudności, na te odwiedziny. Jednakże nie ma to jak podróże! Swąd lokomotywy zasługuje na wiersz pochwalny!

Fiord w słońcu

Słońce ściele po wodzie fale srebrnych warkoczy,

Skalne ramiona fiordu oplata ciepłą pieszczotą

I w mew skrzydlatych źrenice sączy

Złoto.


Słońce ściele po wodzie srebro światła i dali,

Ramiona mocą pręży, jak konary drzewa

Serce, jak skrzydło mewy, bije rytmem fali –

Śpiewa.


Nad ciszą fiordu słońce noc rumieni,

Po wodzie pełga smug poświata lśniąca,

Będą się śniły falom w czas polarnej ciemni

Usta słońca.


Kiedy słońce po wodę twarz złotą zanurzy,

Zorza zwiąże tęcz struny w harmonię akordu,

Aby się duszy śniła ukojnie w noc burzy

Cisza fiordu.

Wiersz napisany przez Natalię w czasie wycieczki na statku Batory ku fiordom Norwegii, 1937 r..

Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.