PRZECIW BARBARZYŃSTWU
Głos Natalii Tułasiewicz, która panoszącej się pogardzie i nienawiści czasu wojny przeciwstawiła chrześcijańską kulturę ducha, brzmi nader aktualnie. Refleksja wydaje się uderzająca. Głębokie zmaganie wewnętrzne z problemem zła w świecie, zwłaszcza występującego w postaci gwałtu, przemocy, eksterminacji jednych narodów przez drugie, masowej zagłady zbliża dziś w sposób szczególny doświadczenie Natalii do współczesnego człowieka myślącego, szczególnie – traktującego serio swe chrześcijaństwo. Obowiązek ustosunkowania się wobec przejawów zła dotyczy wszystkich w sumieniu.
„[…] spójrzmy z Natalią na jej „świat zapalony na czterech rogach”, na wojenne zagrożenie, i spróbujmy przejść z nią tułaczkę i drogi misyjnego wysiłku i męczeństwa. Wybuchowi barbarzyńskiej nienawiści przeciwstawiła pokój płynący z kultury wewnętrznej, ufność zawierzenia i oddanie Bożemu Miłosierdziu, dynamikę rozwoju duchowego oraz stały wzrost w wierze i miłości.””
Fragment wstępu prof. Barbary Judkowiak do tryptyku „Przeciw Barbarzyństwu”.
Notatki Natalii do studium nad Psalmami
Psalmy przez wiele lat wywierały przemożny wpływ na świat duchowy bł. Natalii… w psalmach nie szukała poezji, lecz prawdy. Jesienią 1934 roku podczas pracy w sekcji Sodalicji Mariańskiej Pań Akademiczek w Poznaniu uczestniczyła w studium teologicznym psalmów [niewykluczone, że jako prelegentka]. W okresie wojny refleksje pobudzane psałterzem jako modlitewnikiem nurtowały Natalię z większą siłą i przyjmowały nowe wymiary. Zeszyt „Notatek do studium na Psalmami” błogosławionej Natalii, jest dokumentem przemyśleń i zaledwie zamierzeń twórczych. … Są to jeszcze literacko nie opracowane glossy, czyli zapisy uwag, refleksji i komentarzy poczynionych na marginesach psalmów w przekładzie Leopolda Staffa… Uwagi błogosławionej tropią niebezpieczeństwa zafałszowania chrześcijańskiej miłości, tętnią oskarżeniem wszelkiego fanatyzmu, wrogiej zaciekłości, żądzy odwetu – w tym sensie gorączkowym słowem przemawiają z niezwykłą siłą i dziś. Ich aktualność polega na niezgodzie na bezbożną w istocie przemoc, choćby na swych sztandarach wypisywała imię Boże.
Opracowała prof. Barbara Judkowiak.
Natalia miała w planach napisać Psalmy wojny i pokoju pod pseudonimem Anna Glińska (Anna- to jej drugie imię, Glińska – nazwisko rodowe jej babci), stąd rękopis z notatkami opisany tym imieniem i nazwiskiem.
Z Notatek do studium nad Psalmami:
…Nowy Testament wyraźnie nas poucza, że naturalna w swych objawach miłość do przyjaciół nie jest żadnym heroizmem – jest nią dopiero miłość wroga!
…to pokolenie, które przeżywa obecny koszmar wojny, nie tylko żyje piekielnym impetem niszczenia. W moich Psalmach jako osobowość muszę zespolić się z tysiącami, jeśli nie milionami czujących podobnie jak ja na szerokim świecie.
…Pan mię wybrał, wybrał do cudownej misji miłości w świecie, dla której życie oddać warto, cóż dopiero talent i wszystkie siły!
…Oko za oko, ząb za ząb! Jakże Bóg jest daleki od podobnej perwersji! Karze za zło, ale nie ma żadnej potrzeby zniżać się w tej dziedzinie do ludzkich inkwizycyjnych metod – karze, bo to wynika nieuchronnie z natury grzechu, ze sprawiedliwości Bożej, a nawet z miłosierdzia Bożego, bo dopiero kara nieraz zsyła grzesznikowi łaskę żalu i opamiętania. A więc zbawienie wieczne człowieka ma Bóg ciągle na celu w tym życiu, nie zemstę.
….Zwierzęca, doraźna reakcja siły na doznane zło jest w nas zawsze; trzeba na to naprawdę szkoły świętości Chrystusowej, żeby tę linię najmniejszego oporu przezwyciężyć.
…Dopiero modlitwa za wroga legitymuje wnętrze człowieka.
…już nie On w nas, ale my w Nim tkwimy zanurzeni, więc patrzymy ze wzruszeniem bolesnym na wrogów naszych, widząc w nich często, jakby na chuście Weroniki, zniekształcone oblicze Chrystusa.
…Nie można żyć nienawiścią, nienawiść zawsze wiedzie ku śmierci, żyje się w pełni tylko i tylko miłością. Chcę to światu przypomnieć , muszę, bo taka jest wola mojego wnętrza, taki imperatyw duszy, której muszę być posłuszna.
Wybór cytatów śp. Dorota Tułasiewicz